W ostatnim miesiącu miałam w domu manufakturę. W związku z tym ,że pracują w szkole, jestem plastykiem oraz opiekunem SU, produkowałam (dzieci swoja drogą) przeróżne ozdoby i dekoracje bożonarodzeniowe. Oto niektóre z nich:
Dająca wiele satysfakcji wiklina papierowa i dwa sploty: choinka biała na kwadracie oraz złota na kole. Oprócz tego pachnący stroik.
Torebki prezentowe różnej wielkości.
Malutkie aniołeczki.
Mój gigant z białych rurek (z marginesów gazet) ok. 1.50 m, ozdobiona pachnącymi laskami cynamony, anyżkami i suszonymi plasterkami pomarańczy (na zamówienie).
Bombki patchworkowe z resztek tkanin.
Decupage na bombkach.
Kolejna wielka, ok. 1,20 m, nieco szersza od poprzedniej, tym razem ozdobiona bombkami.
I wieniec na drzwi.
W TYM SZCZEGÓLNYM CZASIE ŻYCZĘ WAM NIEUSTAJĄCEJ RADOŚCI Z TWORZENIA, WIELE ZDROWIA, CIERPLIWOŚCI ORAZ SPOKOJNYCH
ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz